Czym jest wewnętrzny krytyk?
Wewnętrzny krytyk jest tą częścią naszej osobowości, która cały czas ocenia nas i wszystko co robimy. Ocenia krytycznie i sprawia, że czujemy się bezradni w obliczu nowych zadań i winni w obliczu tych, które są już za nami. Winni, bo podpowiada, że zrealizowaliśmy je co najmniej gorzej niż można było. Krytyk wewnętrzny nie ma nic wspólnego z racjonalnym i rzeczowym podejściem do samego siebie. Przekreśla i krytykuje nas w całości. To głos, który mówi, że głupi jesteś ty, a nie to co właśnie zrobiłeś. To głos, który sugeruje niepodejmowanie żadnego wysiłku, bo i tak ci się nie uda.
Zdarza Ci się być krytykowanym przez innych? Głupio pytam, bo na pewno tak. A czy zdarza się, że nikt Cię nie krytykuje, mimo to czujesz, że jesteś kiepski, marny, niezdolny i w ogóle do niczego? Zgaduję, że odpowiedź jest twierdząca. Czy wiesz, co powoduje, że tak się czujesz i tak myślisz o sobie? Tym czymś jest twój krytyk wewnętrzny. Jeśli poczucie bycia do niczego dopada cię wyjątkowo często i nie umiesz sobie z tym poradzić dowiedź się czym jest wewnętrzny krytyk; skąd się bierze; dlaczego jest szkodliwy, czemu służy i jak sobie z nim radzić.

7 typów wewnętrznego krytyka
Amerykański psycholog Jay Earley wyróżnił aż 7 typów wewnętrznego krytyka. W każdym z nas mogą przeważać krytyczne myśli dotyczące jakiejś sfery życia lub też mieszanka kilku krytyków wewnętrznych. Wszystko zależy od tego jaką krytykę fundowali nam dorośli, z którymi spędziliśmy dzieciństwo.
Krytyk perfekcjonista – wymaga robienia wszystkiego bezbłędnie i perfekcyjnie. Atakuje, gdy czegoś nie wykonasz w stu procentach. Zniechęca do robienia czegokolwiek jeśli nie ma być bezbłędne, idealne i najlepsze.
Krytyk kontroler – kontroluje zachowania impulsywne. Obwinia i zawstydza, gdy zdarzy nam się sięgnąć po coś, co chcemy ograniczyć lub wykluczyć; na przykład słodycze, alkohol, papierosy kawę itp.
Krytyk zadaniowiec – niezależnie od włożonego wysiłku zmusza do cięższej pracy, wmawiając jednocześnie, że jesteś leniwy, robisz za mało, za dużo odpoczywasz i przez to do niczego w życiu nie dojdziesz.
Krytyk podkopywacz – paraliżuje obawą porażki, podcina w ten sposób skrzydła i niweczy sukces. To właśnie on wmawia Ci, że nie warto próbować, bo i tak nie wyjdzie.
Krytyk niszczyciel – celuje w poczucie własnej wartości mówiąc Ci że właściwie to w ogóle nie powinno cię tu być. Funduje wstyd i poczucie, że nie jesteś tu potrzebny.
Krytyk obwiniacz – obwinia za decyzje i działania podjęte lub nie podjęte w przeszłości. To głos, który każe żałować czegoś, czego nie można już zmienić.
Krytyk kształtujący – wpasowuje w społeczne ramy. Doradza byś się nie wychylał. To głos podpowiadający byś się nie wygłupiał, robił co każą i nie wyróżniał się.
Dlaczego wewnętrzny krytyk jest szkodliwy?
Przyjrzyjmy się siedmiu typom wewnętrznego krytyka i sprawdźmy dlaczego są szkodliwe.
Perfekcjonista jest szkodliwy bo niszczy i dezawuuje wszystko czego nie uda Ci się zrobić w stu procentach. Nie ważne, że zrobiłeś 70%. Liczy się 30% których nie zdołałeś wykonać.
Kontroler sprawia, że dołujesz się i złościsz na siebie za każde najmniejsze przekroczenie narzuconych sobie zakazów. Przez niego dołujesz się faktem, że dałeś się namówić na drinka na przyjęciu u znajomych, podczas gdy w domu w ogóle nie sięgasz po alkohol.
Zadaniowiec odbiera ci poczucie sukcesu, sugerując, że wciąż robisz i starasz się za mało. Tym samym nigdy nie pozwala ci być zadowolonym ze swojej pracy.
Podkopywacz straszy cię wizją porażki, przez co udaremnia wiele działań, które mogły zakończyć się sukcesem.
Niszczyciel rujnuje poczucie własnej wartości. Uderza w całą osobę podstępnie podważając sens jej istnienia.
Obwiniacz jest szkodliwy, bo cofa cię w przeszłość, dopuszczając do głosu jedynie negatywne emocje. Karze nimi za coś, czego cofnąć już się nie da.
Krytyk kształtujący jest szkodliwy, bo nie dopuszcza możliwości bycia sobą.
Skąd się bierze wewnętrzny krytyk?
Wewnętrzny krytyk to pokłosie wszystkiego co często mówiono do nas i o nas we wczesnym dzieciństwie. Wychowanie polega m.in. na nauce różnorakich norm i zasad. Jedne i drugie stosowane zbyt rygorystycznie stają się destrukcyjne. W procesie wychowania zasady ulegają uwewnętrznieniu. Znaczy to, że kierujemy się nimi bezwiednie i bezkrytycznie. Dodatkowo uważamy za jedynie słuszne i własne. Poszczególne komunikaty, postawy i zachowania dorosłych przyczyniają się do powstawania poszczególnych typów wewnętrznego krytyka.
Typy wewnętrznego krytyka
Krytyk perfekcjonista powstaje na skutek okazywania dziecku akceptacji tylko wtedy, gdy w całości i perfekcyjnie wykonuje stawiane przed nim zadania.
Krytyk kontroler powstaje na skutek nadmiernej kontroli, dyscypliny i surowych zakazów panujących w domu dziecka. Do jego powstania przyczynia się również surowe karanie za drobne przewinienia.
Krytyk zadaniowiec powstaje na skutek wymagań przekraczających możliwości dziecka i towarzyszących im oznak niezadowolenia z powodu niesprostania im przez dziecko. Późniejszy dorosły nigdy nie jest zadowolony ze swoich poczynań.
Krytyk podkopywacz budzi się w dziecku, które wciąż słyszy, że poczynania zarówno jego jak i innych osób nie mają sensu, bo i tak nic się nie zmieni.
Krytyk niszczyciel dochodzi do głosu w dziecku, które nie czuje się ważne, potrzebne i kochane. Zamiast tego, ma wrażenie, że stanowi dla wszystkich jedynie niepotrzebny problem. Tak dzieje się, gdy najbliższe otoczenie nie okazuje dziecku ciepła, bliskości, akceptacji i uwagi.
Krytyk obwiniacz jest skutkiem nadmiernego wywoływania w dziecku poczucia winy za różne przewinienia. To również skutek nadmiernego karania i obarczania grzechem.
Krytyk kształtujący budzi się w dziecku, któremu najbliższe otoczenie pokazuje, że źle jest różnić się od innych. Dotyczy to wyglądu, myśli, emocji i zachowania. Późniejszy dorosły zaprzecza i żyje w niezgodzie z własnymi myślami, emocjami i potrzebami. Robi to po to, by inni nie ocenili go negatywnie, gdy czuje, myśli i postępuje inaczej.
Jak poradzić sobie z wewnętrznym krytykiem?
Znajdź w sobie krytyka. Żeby poradzić sobie z wewnętrznym krytykiem trzeba go najpierw w sobie znaleźć. Znaczy, trzeba dostrzec związek między destrukcyjnymi schematami myślowymi a niskim poziomem zadowolenia z siebie i życia. Nie jest to łatwe, bo wpływ wewnętrznego krytyka jest tak perfidny, że powstałe w ten sposób style reagowania uważamy za osobiste zalety.
Co mówi wewnętrzny krytyk?
Podszepty krytyka perfekcjonisty postrzegamy jako naturalne dążenie do doskonałości; podszepty kontrolera, jako wrodzoną dyscyplinę; komunikaty zadaniowca jako wrodzone umiłowanie rzetelnej pracy; podszepty podkopywacza jako realizm i brak zbędnych złudzeń; komunikaty niszczyciela jako prawdę egzystencjalną; podszepty obwiniacza jako zdrowe wyrzuty sumienia i przestrogę przed błędami; komunikaty krytyka kształtującego postrzegamy jako ochronę przed odrzuceniem. Całą sprawę komplikuje fakt, że wymienieni tu wewnętrzni krytycy po trochu pełnią pożyteczne funkcje, które im przypisujemy. W poradzeniu sobie z nimi nie chodzi więc o to, by zwalczyć ich w sobie i wyrzucić z wnętrza. Tego zrobić się nie da. Da się natomiast zmienić krytyka wewnętrznego działającego destrukcyjnie w konstruktywny i wspierający element osobowości.
Jak okiełznać wewnętrznego krytyka?
Gdy wiesz już jaki lub jacy wewnętrzni krytycy obniżają twoje poczucie własnej wartości, przeszkadzają tym samym czuć się wartościowym i zadowolonym z życia, możesz zacząć przeciwstawiać się destrukcyjnym skutkom ich działania. Pamiętaj, że skutki te ograniczają się jedynie do przykrych emocji i myśli na swój temat. Z jednego ani drugiego nie wynikają wskazówki do rozwoju i zmiany. Wewnętrzny krytyk lub krytycy nie analizują twojego postępowania. Przekreślają, krytykują i potępiają je w całości. Działają w sposób uogólniony uderzając w całego ciebie. Oto kilka sposobów na osłabienie destrukcyjnych działań krytyka wewnętrznego.
Obiektywizm i dystans
Zanim pozwolisz po raz kolejny zaatakować się wewnętrznemu krytykowi za coś co zrobiłeś, za coś czego nie zrobiłeś lub w obliczu czegoś co zamierzasz zrobić, spojrzyj na to obiektywnie i z dystansem. Wypisz na kartce wszystkie racjonalne powody, dla których postąpiłeś lub zamierzasz postąpić w określony sposób.
Wyciąganie wniosków z błędów
Nie da się uniknąć wszystkich błędów, ale można uniknąć ich powtarzania. Gdy twój krytyk wewnętrzny informuje cię, że zrobiłeś błąd, nie zatrzymuj się na tym, lecz zastanów się, jakie wnioski możesz wyciągnąć z tego na przyszłość. W ten sposób działanie krytyka wewnętrznego będzie skutkować nie tylko przykrymi emocjami i pogrążaniem się w nich, ale przede wszystkim rozwojem i zmianą.
Konfrontacja z krytykami zewnętrznymi
Krytykami zewnętrznymi są inni ludzie. Warto konfrontować z nimi podszepty krytyka wewnętrznego. Jeśli krytyk ten wciąż sugeruje ci lenistwo i brak starań o lepsze wykonywanie swoich obowiązków, spytaj siebie jak często tę samą krytykę słyszysz od innych ludzi. Jeśli prawie nigdy – zacznij ignorować głos wewnętrzny, a jeszcze lepiej przeciwstawiać mu rezultaty swojej pracy i słyszane pochwały. Jeśli natomiast zewnętrzni krytycy równie często jak krytyk wewnętrzny wytykają ci lenistwo i zaniedbania, nie dołuj się przykrymi emocjami wywoływanymi jedną i drugą krytyką, lecz zastanów się co zrobić, by przestać słyszeć ją tak często.
Zmiana komunikatów wewnętrznego krytyka
Komunikaty wewnętrznego krytyka możesz zmienić. Te destrukcyjne mają charakter personalny i uogólniony. Twój wewnętrzny krytyk mówi ci, że jesteś głupi i do niczego się nie nadajesz? Złap go na tym i przeformułuj te niszczące cię komunikaty w informacje, które krytykują, ale nie niszczą ciebie, a przy okazji są przydatne i konstruktywne. Brzmią one na przykład: tym razem postąpiłem głupio, ten pomysł nie był najlepszy, to co zrobiłem było głupie.
Rozmiar krytyka wewnętrznego jest ważny
Na koniec czymś cię zaskoczę: pewnie tego nie wiesz, ale twój wewnętrzny krytyk jest ci potrzebny i działa również dla twojego dobra. Służy przede wszystkim twojemu bezpieczeństwu. Dlaczego zatem piszę tak dużo o tym, że jest szkodliwy i destrukcyjny? Jest taki, bo gdy byliśmy mali, towarzyszący nam ludzie nieświadomie i w dobrej wierze wyhodowali w nas zbyt dużego krytyka wewnętrznego. Naszym zadaniem jest przywrócić go do właściwych rozmiarów …