Przejdź do treści

Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi?

Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi? O szczęściu powiedziano i napisano bardzo dużo. Mimo to, pytanie jak być szczęśliwym wciąż pozostaje otwarte.

Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi?

Każdy z nas co najmniej raz zapytał siebie lub został zapytany o to czy jest szczęśliwy. Odpowiedź na to pytanie zależy od wielu czynników. Na pierwszy plan wysuwa się aktualna sytuacja życiowa. Bywamy szczęśliwi, gdy dopisuje nam zdrowie, ktoś bliski jest przy nas, mamy dobrą pracę, rozwijamy się itd.

Nieszczęśliwi bywamy w trudnych momentach życia, gdy zdrowie szwankuje, związek się chwieje, praca przestaje cieszyć lub nagle ją tracimy. Czy zatem można powiedzieć ogólnie, że jesteśmy szczęśliwi? Owszem tak. A co sprawia, że jest to możliwe? Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi?

75 letni eksperyment badający szczęście

Na pytanie co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi próbowało odpowiedzieć wielu badaczy. Najsłynniejszy, największy i najdłużej trwające badanie poczucia szczęścia przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Harvarda. Prowadziło je kilka pokoleń uczonych i objęło ono kilka pokoleń uczestników. Wszystko dlatego, że trwało 75 lat. Uczestnikami byli mężczyźni w liczbie 724. Jeden z nich został później prezydentem USA. Do dziś żyje sześćdziesięciu uczestników badania.

Szczęście a dobre relacje z ludźmi

Losy uczestników były bardzo różne, począwszy od spektakularnych sukcesów, poprzez przeciętne życie, skończywszy na życiu poniżej przeciętnej z powodu m.in. alkoholizmu. Przez cały czas badania, prowadzący je systematycznie spotykali się z uczestnikami i ich rodzinami, robiąc z nimi wywiady i prowadząc obserwacje. Wywiady i obserwacje obejmowały stan psychofizyczny, doświadczenia i związane z nimi emocje. Kierownikiem projektu był Robert Waldinger i to on zaprezentował jego wyniki. Najważniejszy wniosek z opisywanego badania brzmiał następująco: tym, co sprawia, że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi są dobre relacje z ludźmi. Rozszerzając ów wniosek, należy powiedzieć, że bazą ogólnie pojętego zdrowia i poczucia szczęścia jest zdrowy związek, kontakty z rodziną i krąg dobrych przyjaciół i znajomych.

Ucieczka od szczęścia

A więc nie bogactwo, nie pozycja społeczna, nie kariera i nie sława są podstawą poczucia szczęścia. Wszystko to oczywiście liczy się w życiu, cieszy i satysfakcjonuje, ale nie znaczy tyle dla ludzkiego szczęścia, ile znaczą udane relacje z ludźmi.

Innymi słowy, osiąganie sukcesów, zarabianie pieniędzy, bycie najważniejszym i najlepszym nie zastępuje wartościowych i głębokich relacji z ludźmi. Nie zastępuje, choć bardzo często bywa stosowane zastępczo. Nie mając takich relacji uciekamy w pracę, gromadzenie przedmiotów, karierę czy władzę. Co w takim razie sprawia, że jesteśmy szczęśliwi? Uczeni z Harvardu wykazali, że na głębokie poczucie sensu i szczęścia najbardziej wpływa to, jak wygląda nasza sieć kontaktów międzyludzkich. Czy przy nas i wokół nas są ludzie, na których możemy liczyć i którym chcemy pomagać.

Samotność nas unieszczęśliwia

Samotność, to stan, w którym odczuwamy brak ludzi wokół nas. Nie każdy kto jest sam jest samotny. Chwile samotności potrzebne są nam wszystkim. Samotność chroniczna i nie z wyboru – oto co nam szkodzi. Wiele badań wskazuje na fakt, że ludzie samotni częściej zapadają na różnego rodzaju choroby, a nawet żyją krócej. Są bardziej podatni na depresję i częściej na nią chorują. Samotność nie zawsze oznacza brak życiowego partnera lub partnerki. Żyjąc w pojedynkę można mieć wiele satysfakcjonujących i zasilających relacji z ludźmi. Samotność nie sprzyja nabywaniu kompetencji interpersonalnych. Nie mając głębszych relacji z ludźmi trudno nauczyć się tolerancji, otwartości, empatii czy troszczenia się o innych. Do bycia szczęśliwym potrzebujemy świadomości, że dla kogoś jesteśmy ważni, ktoś o nas pamięta, troszczy się i cieszy, że istniejemy. Do szczęścia i zdrowia potrzebujemy również ludzi, którym możemy okazywać wymienione wyżej postawy i uczucia.

Szczęście a praca

Satysfakcjonujące relacje to najważniejszy element poczucia szczęścia i zadowolenia z życia. A co jeśli pozostałe elementy nas unieszczęśliwiają? W takim wypadku trzeba pochylić się nad każdym z nich i przeanalizować go. Przypuśćmy, że wykonujesz pracę, za którą nie przepadasz. Będąc w pracy często odczuwasz zmęczenie i irytację. Zastanów się, czy praca ta kiedyś cię satysfakcjonowała i czy jest czymś, co chciałeś robić.  Jeśli twoja praca od początku nie satysfakcjonowała cię i nie cieszyła – przypomnij sobie dlaczego zdecydowałeś się na nią.

Szczęście lubi zmiany

Zastanów się, czy możesz ją zmienić. Jeśli nie, przypomnij sobie korzyści, dla których ją podjąłeś. Czy korzyści te nadal istnieją? Jeśli praca, którą wykonujesz jest jedynym sposobem utrzymywania ciebie i rodziny – każdego dnia powtarzaj sobie, że to dzięki niej masz gdzie mieszkać, co jeść, w co się ubrać i czym zaspokoić potrzeby najbliższych. W międzyczasie szukaj innego zajęcia. Do tego, by czuć się szczęśliwym w różnych sferach życia prowadzą dwie drogi. Pierwsza, to próba zmiany tego co jest na lepsze. Druga, to akceptacja tego co jest, jeśli nie można nic zmienić. Akceptacja powinna opierać się na dostrzeganiu korzyści z tego czym dysponujesz. Nic nowego? Owszem, ale większość z nas bywa nieszczęśliwa właśnie dlatego, że – zamiast próbować coś zmienić lub dostrzec dobre strony tego co jest – miota się między tymi dwoma drogami.

Czy jesteśmy szczęśliwi z tego co posiadamy

Aby docenić to co masz, wyobraź sobie jak wyglądałoby życie, gdybyś tego nie miał. Wyobraź sobie realnie – to pomoże dostrzec szczęście, które przestałeś dostrzegać, ponieważ przywykłeś do niego. Coś, do czego przywykliśmy uważamy za oczywistość i normę. Zapominamy o tym, że wielu ludzi nie ma tego co my, a fakt, że to mamy nie zawsze jest naszą zasługą. Nawet jeśli jest, to szczęściem są okoliczności, w których mogliśmy przyczynić się do zdobycia tego co mamy.

Być szczęśliwym optymistą

W swojej książce pod tytułem „Optymizm mimo wszystko” Agata Komorowska w sposób żywiołowy i szczery przedstawia najtrudniejsze sytuacje w swoim życiu i to jak sobie z nimi poradziła i wciąż radzi. Jej zdaniem – kluczem do odczuwania szczęścia jest właśnie optymizm. Optymizm, który każe wierzyć, że wszystko, co nas spotyka w jakiś sposób i w jakimś sensie jest nam potrzebne. Jest, choć nie od razu widzimy to i rozumiemy. Agata Komorowska przeżyła depresję, rozwód i narodziny niepełnosprawnego dziecka. Sama wychowuje czworo dzieci. Mimo niełatwej sytuacji znalazła w sobie siłę, by adoptować małą Adę i kilkunastoletniego Michała. Jej sposób na szczęście to dostrzeganie dobra tam, gdzie wydaje się nie istnieć, i bycie za nie wdzięcznym. Książka składa się z kilkudziesięciu krótkich rozdziałów poświęconych najważniejszym zagadnieniom, takim jak macierzyństwo, związki, miłość, szczęście, sens życia itd.

Czy jesteśmy szczęśliwi w cyfrowym świecie

Mimo zmieniającego się świata, nowych możliwości, technologii i stylu życia, najgłębsze potrzeby ludzkie nie zmieniają się. Nowoczesny i korzystający z najróżniejszych dobrodziejstw człowiek, do pełni szczęścia potrzebuje satysfakcjonujących więzi z innymi ludźmi. Relacje z ludźmi są najważniejszym elementem odczuwania szczęścia. Nie chodzi jednak o ilość, ale o jakość tych relacji. Tysiące znajomych na Facebooku nie zastąpią wartościowych i głębokich kontaktów z ludźmi. Te drugie są trudniejsze i bardziej wymagające, stąd ucieczka w wirtualne znajomości i lajki.

Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi

Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi?

Przystępujący 75 lat temu do eksperymentu Harvarda młodzi mężczyźni, zapytani o to co da im szczęście w życiu, wskazywali na pieniądze, osiągnięcia i sławę. Po latach okazało się, że długie życie, zdrowie i szczęście dopisało tym, którzy po drodze postawili na dobre związki, rodziny, przyjaciół i wspólnoty.

Dlaczego warto odczuwać szczęście?

O odczuwanie szczęścia warto zadbać ze względu na własne zdrowie tak fizyczne, jak i psychiczne. Wiele badań naukowych dowiodło, że odczuwanie szczęścia zbawiennie wpływa na cały organizm. Wzmacnia serce i układ odpornościowy, chroni przed chorobami i stresem, łagodzi ból, a przede wszystkim przedłuża życie. Zadowoleni z relacji z ludźmi i z tego co mają łatwiej znoszą przeciwności losu. Nie załamują się drobnymi i dużymi trudnościami, ponieważ nie żądają od życia, by było idealne. Przeciwnie: przyjmują takie jakie jest i koncentrują się na dobrych stronach codzienności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SPIS TREŚCI