Rezyliencja. Rick Hanson – recenzja książki.
Rick Hanson – Rezyliencja. Jak ukształtować fundament spokoju, siły i szczęścia
Rezyliencja oznacza umiejętność radzenia sobie z trudami życia i zachowywania spokoju wewnętrznego, mimo konieczności stawiania czoła różnego rodzaju przeciwnościom. Spokój wewnętrzny to siła, jaką zyskujemy dzięki posiadaniu i wykorzystywaniu wewnętrznych zasobów osobistych. O tym, że każdy posiada takie zasoby i każdy może zbudować rezyliencję, przekonuje nas Rick Hanson – w swojej książce pod tytułem „Rezyliencja. Jak ukształtować fundament spokoju, siły i szczęścia”.
Budowanie rezyliencji
Rick Hanson przekonuje, że budowanie rezyliencji możliwe jest głównie dzięki plastyczności naszego mózgu. Połączenia neuronalne tworzą się tam w oparciu o nasze doświadczenia. Te bardzo wczesne, te późniejsze i te aktualne. Jeśli te najwcześniejsze przyczyniły się do powstania negatywnych przekonań na swój temat, budowanie rezyliencji będzie trudniejsze. Wynosząc z dzieciństwa głównie negatywny obraz samego siebie, trudniej znaleźć w sobie zasoby pomagające w pokonywaniu przeciwności losu i byciu szczęśliwym mimo ich istnienia.
Kształtowanie mózgu
Hanson twierdzi, że plastyczność mózgu nie mija wraz z wiekiem dziecięcym czy młodzieńczym. Innymi słowy, kolejne doświadczenia budują kolejne połączenia między neuronami i zmieniają nasz obraz siebie. Rzecz tylko w tym, by o tym wiedzieć i świadomie gromadzić doświadczenia wspierające nas i wzmacniające. Autor zwraca uwagę na to, że większość z nas ma tendencję do marnowania własnych dobrych doświadczeń, przez co sami jesteśmy mniej odporni na przeciwności losu i bardziej nieszczęśliwi. W swojej książce zaleca szukanie w ciągu dnia okazji do tego, by poczuć się sprawczym i skutecznym. Kolekcjonowanie takich doświadczeń pomaga kompensować poczucie porażki lub niższości wynikające z zauważania i wyolbrzymiania jedynie tego, co nam się nie udało. Nasz mózg się zmienia pod wpływem tworzenia, przedłużania odczuwania i przetrzymywania w sobie dobrych momentów. Do bycia silniejszymi, spokojniejszymi i szczęśliwszymi potrzebujemy umiejętności wyłapywania pięknych chwil, a tę – zdaniem autora – możemy wyćwiczyć. Jest to możliwe, ponieważ nasz mózg nie wie co jest rzeczywistością, a co jedynie wyobrażeniem. Hanson nie zaleca zaklinania rzeczywistości, ale świadome koncentrowanie się na dobrych momentach, by te złe stały się bardziej znośne, by cała rzeczywistość stała się łatwiejsza do udźwignięcia. Dobre momenty, to rzeczy, których do tej pory być może nawet nie dostrzegaliśmy. To ciepło domu, do którego wchodzimy w zimie, smak ulubionej kawy, którym możemy cieszyć się każdego ranka, wygodne łóżko i poduszka, w którą można się wtulić, widok za oknem, miłe wspomnienie itp. W istocie chodzi o to, by robiąc coś, uświadomić sobie, że właśnie odczuwamy szczęście.
Zasoby budujące rezyliencję
W swojej książce, Rick Hanson wymienia 12 zasobów potrzebnych do zbudowania rezyliencji. Są to: uważność, wdzięczność, siła charakteru, współczucie, uczenie się, spokój bliskość, wiara w siebie, motywacja, aspiracja, odwaga i szczodrość. Wymienione tu zasoby są wypadkową trzech fundamentalnych potrzeb: bezpieczeństwa, satysfakcji i więzi. Są również opisem sposobów, w jakie zaspokajamy te potrzeby. W książce znajdziemy rozszerzone omówienie tych zasobów i wyjaśnienie w jaki sposób każdy z nich buduje rezyliencję. W omawianej książce znajdziemy ponadto sporą porcję przydatnej w życiu wiedzy psychologicznej oraz ćwiczenia pomagające znajdować w sobie i wzmacniać zasoby stanowiące podstawę rezyliencji.